poniedziałek, 3 grudnia 2012

Opowidanie

C.D. Zika ( Zake).. dokończony przez Burauni !

Od Burauni: c.d. Zake

Wydawał się fajny. O mało nie zaczęłam się śmiać, gdy zobaczyłam jego lodowego jednorożca. Ja! Poważna, mroczna wilczyca, która przy najlepszych na świecie kawałach przysypia z nudów! Ale on… był po prostu słodki. Naprawdę chciała się z nim znowu zobaczyć. Zauważyłam, że drugi lód spadł mi na łapę, więc oblizałam ją lekko.
- Mmmm… czekoladowe. – powiedziałam i oboje się zaśmialiśmy.- A tak w ogóle, to dla kogo te lody? – spytałam i zdjęłam mu rożka z czoła.
- Dla Mikusia.
- Mogę do was dołączyć? Mogłabym zrobić dla was swoje lody.
- To ty umiesz robić lody? – spytał zdziwiony. Wyglądał prześmiesznie z lodami na głowie, a ja magią sprawiłam, że momentalnie lody zniknęły.
- Mhm. Jestem czarodziejką wody i lodu. Więc to dla mnie pestka. – powiedziałam.
- To idziemy? – spytał podekscytowany. Kiwnęłam głową.

<proszę dokończ Zake ;] >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz